Nie
będzie odkryciem, jeśli powiem, że każdy lud korzysta z dóbr natury, które go
otaczają. Gloryfikuje składniki, które pozwalają przetrwać, które sycą, leczą i
z czasem wpisują się tak głęboko w tradycję i kulturę, iż traktowane są z
pietyzmem, w niemal mistyczny i sakralny sposób. Dieta i upodobania kulinarne
wynikają wprost z dóbr danych, otaczających egzystencję. W diecie nomadów
pustyni znaczące miejsce odgrywały owoce daktylowca, jedne z najstarszych
owoców świata. Właściwości, jakie posiadają odpowiadają wprost potrzebą
trudnego i surowego życia pustynnego. Spożywane były tuż po zerwaniu z gałęzi,
popijane mlekiem, w postaci papek dodawanych do dań słodkich i wytrawnych lub w
całości, jako urozmaicenie potrawy. Do dziś w krajach Półwyspu Arabskiego,
Afryki Północnej daktyle z lubością są spożywane, dodawane do przeróżnych słodkości,
a ich uprawa stanowi niekiedy reglamentowaną i dochodową gałąź gospodarki.
Dziś proponuję drożdżowe babeczki z masą daktylową – kak
al-hamira (كعكة الخميرة) – zwinięte w formie ślimaka.
Składniki jakich będziesz potrzebować (16-18
szt.):
- 550 gramów mąki pszennej
- 100 gramów roztopionego masła
- 2 jajka
- 4 łyżki cukru
- ¾ szkl. ciepłego mleka
- 1 roztrzepane białko połączone z odrobiną mleka
- łyżka drożdży instant
Nadzienie:
- 250 gramów wypestkowanych, namoczonych daktyli drobno pokrojonych
- szczypta cynamonu
Syrop:
- 4 łyżki płynnego miodu
- łyżka wody z kwiatu pomarańczy
- kilka kropel soku z limonki
Sposób przygotowania:
Rozpuść
masło. Drożdże przełóż do miski lub kubka, dodaj szczyptę cukru, odrobinę
ciepłej wody lub mleka i pozostaw do wyrośnięcia. Mąkę przesyp do dużej miski,
dodaj cukier, jajka, masło, mleko i drożdże. Ciasto wyrabiaj do uzyskania
zwartej, elastycznej konsystencji. Wyrabiaj dokładnie, ale nie dłużej niż przez
5 minut. Miskę przesmaruj olejem i włóż do niej gotowe ciasto, dostaw do
wyrośnięcia aż podwoi swoją objętość – około 1-1,5 godziny. Wyłóż ciasto na
blat, starannie i równomiernie rozwałkuj uzyskując formę zbliżoną do kwadratu o
bokach 40x40cm. Rozsmaruj na cieście masę z daktyli, zwiń delikatnie tworząc
wałek. Wałek pokrój na krążki o szerokości 3-4cm.
Rozłóż na blaszce wyłożonej
papierem do pieczenia, przykryj i odstaw w ciepłe miejsce do ponownego
wyrośnięcia (około 40 minut). Gdy ciastka wyrosną posmaruj je mieszaniną
roztrzepanego białka z mlekiem.
Piekarnik nagrzej do temperatury 180-190
stopni, piecz partiami na środkowej półce przez około 20 minut. W tym czasie w
rondlu podgrzej miód i połącz go z wodą z kwiatu pomarańczy, skropl odrobiną
soku z limonki. Upieczone drożdżówki posmaruj miodowym syropem.
Smacznego! Saha ftourkoum!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz