Dzisiejszy
poranek niestety nie napawał mnie optymizmem…za oknem pierwsze śnieżne ostoje i
dla pełnego tęsknoty za ciepłem, letnim słońcem, wakacyjną włóczęgą serca to
już zapowiedź pożegnania złudzeń i definitywnego końca końców. Na zegarku 8:15,
w kuchni panuje półmrok, za oknem mgła okala niemal wszystko w promieniu 20
metrów. Dziś jednak stoi przede mną zadanie, mam zamiar wykonać cygara z
migdałami. Jest to tradycyjny algierski przepis i postaram się wykonać go w jak
najbardziej zbliżonym do oryginału wydaniu.
Przypominam
sobie jedną z cukierni algierskich przepełnioną różnorodnością ciast,
ciasteczek i słodkich dekoracji. W tym miejscu należy wspomnieć, iż Algieria
znana jest w świecie arabskim z kunsztu cukierniczego, dekoracyjnych fantazji i
precyzji. To właśnie tu znajdziemy przepych dekoracji, które przywodzą myśli w
stylu: to się je czy podziwia? Powróćmy
jednak do opowieści. Pierwsza gablota wypełniona tortami, przekładanymi
fantazyjnie ciastami, druga zawierała kilka stosów ułożonych w formie stożków
tradycyjnych ciasteczek. Trzecia nie mniej przepełniona, prezentowała
udekorowane z finezją ciastka weselne. Od widoku można doznać oczopląsu,
pomieszania zmysłów, proces decyzyjny głęboko zachwiany. W takiej sytuacji
decyduję się na cigaro i mogę być
pewna, że wybór ów mnie w pełni zadowoli. Po kilku minutach kelner przynosi
talerzyk z trzema ciasteczkami (tak tylko trzema i tyle zdecydowanie wystarczy,
aby zaspokoić nawet najbardziej spragniony apetyt J).
Chrupiące, złotawe i delikatnie lepkie błyskawicznie pękają pod naciskiem zębów…cóż…POEZJA
smaku! Każdym kęs to sposób na powolne delektowanie się smakiem – cygara nie
można zjeść szybko dzięki migdałom. Dość nęcenia, przejdźmy do przepisu.
Składniki jakich będziesz potrzebować (około
20 szt.):
- 300 gramów obranych, uprażonych i zmielonych migdałów
- 10 listków ciasta brick lub filo (oba bardzo cienkie wykonane jedynie z mąki, wody, tłuszczu i soli)
- 3-4 łyżek wody z kwiatów pomarańczy
- szczypta cynamonu (opcjonalnie)
- 1 łyżeczka startej skórki z pomarańczy
- 300 gramów brązowego cukru
- olej do głębokiego smażenia
- 3/4 szkl. płynnego miody
Sposób przygotowania:
W
miseczce wymieszaj migdały, cukier, wodę z kwiatów pomarańczy, cynamon i skórkę
uzyskując zwartą masę.
Ja korzystam z ciasta brick, które niestety bardzo trudno dostać w Polsce dlatego możesz
wykorzystać także bardziej dostępne filo.
W przypadku brick okrągłe krążki
podziel na pół uzyskując tym czasem dwadzieścia sztuk. Z ciastem filo można postąpić podobnie dzieląc
arkusze na mniejsze części, jednak w tym przypadku musisz oczekujące arkusze
przykryć lekko wilgotną ściereczką ograniczając tym samym wyschnięcie.
Każdorazowo wykorzystuj jedną czubatą łyżeczkę masy migdałowej. Ugnieć ją w
rękach, roluj tworząc wałeczek o długości około 10 cm.
Wałeczek ułóż w dolnym
brzegu ciasta 2 cm przed jego końcem.
Zwiń raz, załóż prawy i lewy brzeg ciasta
tak, aby zamknąć szczelnie boki i zroluj do końca.
Gotowe cygara układaj na
talerzu zwiniętym końcem do dołu, aby się nie rozwijały, kolejne układaj obok i
na tworząc piramidę.
Gdy zwiniesz wszystkie sztuki rozgrzej olej na patelni – temperatura
musi być wysoka, aby cygara smażyły się szubko (i nie wchłaniały za dużo
oleju), oznacza to również, że musisz je cały czas kontrolować. Wykładaj
pojedynczo.
- Jeśli smażysz na patelni układaj zwiniętym końcem do dołu – jeśli o tym zapomnisz cygara mogą się rozwinąć.
- Jeśli korzystasz ze sprzętu do smażenia w głębokim tłuszczu każde cygaro trzymaj w szczypcach kuchennych zanim ciasto się nie zamknie.
Usmażone
sztuki wykładaj na chłonny ręcznik kuchenny. W małym rondelku podgrzej miód i
maczaj w nim z każdej strony cygara. Wyłóż na właściwy talerz i opcjonalnie
polej resztą miodu, udekoruj wedle uznania.
Cygara
można także piec w piekarniku natomiast należy je uprzednio posmarować z każdej
strony rozpuszczonym masłem!
Smacznego! Saha ftourkoum!
Przepis - marzenie... dzięki! :-)
OdpowiedzUsuńI tak skonczyło mi się filo po ostatniej baklavie. Czas na zakupy!