Tadżin z kurczaka w marchwi, oliwkach i hiszpańskich karczochach

Kuchnia Maghrebu jest po prostu olśniewająca … mówię to w pełni świadomości i pokuszę się o jeszcze bardziej zuchwałe stwierdzenie, iż wraz z dalekowschodnią stanowi źródło najpełniejszych doznań smakowych. Uwielbiam przyprawy, ich zapach, smak, gęstość, niezbędność. Cenię wkład pracy, spokój i brak licytowania się z czasem – byle szybciej, byle łatwiej, byle bez problemu!!! – kuchnia, gotowanie to ma być wyzwanie, pasja, zadanie i problem, któremu chcemy podołać – byle się najeść! – do tego nie trzeba gotowania. Kuchnia Maghrebu… tak wiele refleksji atakuje mnie, że trudno ująć jednym trafnym zdaniem. Uwielbiam oliwki, ich obecność w tadżinach, daniach gotowanych. Czyż nie jest zachęcająca mnogość i różnorodność ich sprzedawana na arabskich bazarach i bezustanne poczucie braku w Polsce.

Wczoraj postanowiłam przywołać ten smak gotując tadżin z kurczaka, marchwi, selera naciowego z powodu deficytu karczochów hiszpańskich (coś znakomitego!!!) i czarnych oliwek.  

Składniki jakich będziesz potrzebować (porcja na około 3 osoby):

·         jeden 2 kg kurczak podzielony na około 8 części

·         szczypta szafranu

·         1 łyżka sproszkowanego imbiru

·         1 łyżka słodkiej papryki

·         ¼ szkl. oliwy

·         ¼ szkl.oleju

·         1 drobno posiekana cebula

·         1 kg marchwi pokrojonej w słupki

·         ½ litra wody

·         garść czarnych oliwek

·         3 łodyżki selera naciowego pokrojone i wymoczone w wodzie z sokiem z cytryny

·         ½ cytryny

·         1 łyżka drobno posiekanej naci pietruszki

·         sól i pieprz

Sposób przygotowania: 

W małej miseczce wymieszaj przyprawy z oliwą i olejem. W połowie mieszanki obtocz części kurczaka i odstaw do lodówki na 24 h (minimum 3h). Obsmaż cebulę i wyłóż nią dno naczynia do tadżin do gotowania lub szybkowaru. Wyłóż porcje kurczaka na cebulę i polej całość resztą marynaty. Wyłóż marchew, seler i oliwki, zalej wodą. Gotuj przez 30/45 minut na średnim ogniu aż kurczak wystarczająco zmięknie – charakterystyką tadżinu jest to, że mięso po wyjęciu ma się rozpływać w ustach. Udekoruj pietruszką i skropl delikatnie sokiem z cytryny.

Smacznego! Saha ftourkoum!